Radovan Pankov i Jean Carlos - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Pod lupą LL! - Radovan Pankov

Kamil Dumała, źródło: Legionisci.com

Od kilku spotkań pewniakiem do gry w pierwszym składzie w bloku defensywy jest Radovan Pankov. Nie zmieniło się to nawet przy nowym trenerze „Wojskowych”. Postanowiliśmy wziąć pod lupę występ tego zawodnika w meczu z Rakowem.

Asysty do rywali
Pankov miał problemy z szybkimi zawodnikami Rakowa. Na jego szczęście, toczył mało pojedynków z Yeboahem, ale i tak popełnił dwa duże błędy w defensywie. Pierwszy przydarzył mu się w 8. minucie, kiedy chciał wybić dłuższą piłkę, ta poleciała w stronę Hładuna, a blisko przechwytu był Dawid Drachal. Drugi błąd nastąpił kilka minut później, kiedy to wygrał pojedynek z rywalem, ale tak zagrał piłkę, że trafiła pod nogi Johna Yeboaha, który piętą zagrał w pole karne.



Pod bramką przeciwnika
Rzadko obserwujemy Radovana Pankova pod bramką rywala – ma to miejsce głównie przy stałych fragmentach gry. Tak też było w meczu z Rakowem. W 17. minucie otrzymał podanie z autu od Pawła Wszołka, dośrodkował piłkę w pole karne zespołu z Częstochowy, a tam najwyżej w powietrze wyskoczył Pekhart i zdobył bramkę. Jedenaście minut później z rzutu wolnego w pole karne dośrodkowywał Josué i Pankov był blisko przejęcia piłki, a raczej oddania uderzenia. Niestety, zabrakło centymetrów. Portugalczyk ponownie dośrodkował ze stałego fragmentu gry tuż przed przerwą, ale tym razem Pankov sfaulował swojego rywala w polu karnym. Jeszcze przed zejściem z boiska dośrodkował piłkę, ale przeciwnicy wybili ją na kolejny rzut rożny.

Dobre interwencje
Nie wszystko w wykonaniu 28-letniego obrońcy było złe. Przy kilku jego interwencjach można postawić duży plus. W 12. minucie przejął długie zagranie zawodników Rakowa i spokojnie odegrał piłkę do Juergena Elitima. Tuż przed przerwą jeden z ofensywnych graczy z Częstochowy próbować zagrać prostopadłą piłkę do napastnika, ale świetnie interweniował Pankov, blokując to zagranie. Po przerwie w pole karne Legii wdarł się Bartosz Nowak, ale serbski obrońca go zablokował i od bramki zaczynał Dominik Hładun. W 57. minucie powtórzył swój wyczyn z pierwszej połowy, kiedy to zablokował wślizgiem prostopadłe podanie w swoje pole karne. Cztery minuty później dobrze zablokował centrę Frana Tudora i wybił piłkę na rzut rożny. W 65. minucie na spółkę z Celhaką odebrał piłkę przed własnym polem karnym, ale po chwili stracił ją Maciej Rosołek.

Radovan Pankov
Minuty: 76
Gole: 0
Asysty: 1
Strzały/celne: -
Liczba podań / celne: 37 / 24
Podania kluczowe: -
Dośrodkowania / celne: 1 / 1
Dryblingi / udane: -
Dystans: 8.32 km
Sprinty: 4
Odbiory: -
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0

fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.